default_mobilelogo

Święto Objawienia i Chrztu Pańskiego w ormiańskokatolickiej parafii Centralnej w Warszawie, obchodziliśmy w niedzielę 7 stycznia 2018 r.

Zgromadziło się tego dnia w naszej kaplicy, bardzo dużo stałych wiernych i gości. Mszę zaszczycili swoją obecnością m.in. ambasador Republiki Armenii w Polsce JE Edgar Ghazayan i ambasador Polski w Armenii do 2017 r., pan Jerzy Marek Nowakowski z małżonką. Było wielu stałych uczestników naszych mszy, ale pojawiło się też sporo nowych osób. Np. pani o korzeniach ormiańskich, z rodziny Manugiewiczów, przyznała, że gości u nas po raz pierwszy i zapewne nie ostatni. Uczestniczyli we mszy również harcerze z drużyny 19 WDW „Ekspedycja”, z Hufca ZHP Warszawa-Wola, z którymi zaprzyjaźniliśmy się przy okazji rozprowadzania planu „Ormiańskich Starych Powązek”. Harcerze na mszę przynieśli światełko betlejemskie.

Gościem specjalnym był ksiądz prałat Henryk Błaszczyk, który wygłosił bardzo ciekawą homilię. Przypomniał, że ewangelia czytana dzisiaj jest trochę odmienna od tej czytanej w kościołach łacińskich. Jest bardziej wschodnia, odpowiadająca kulturze wschodniej. Narodzenie Jezusa Chrystusa, to spełnienie zapowiedzi mesjańskiej. Nawiązał do bardzo starej kultury państw wschodu, z których do Betlejem, również miasta kultury wschodniej, przybywają mędrcy niosący bogatą mądrość opartą na filozofii i nauce. Uświadomił nam, że dzisiaj w swoim egocentryzmie zapominamy o tym, że w tamtym czasie na naszych ziemiach tworzyły się dopiero struktury plemienne, a tam świat zbudowany był na nauce, mędrcy podążali do Betlejem z wiedzą zaczerpniętą z ksiąg, podążali za światłością, która prowadzi nas do wieczności. Mędrcy udając się do Heroda, pana tej ziemi, budzą w nim strach przed utratą ziemskiej władzy. Najważniejsze jednak jest to, że rodzi się nowy mesjasz, który przejdzie przez ziemię czyniąc dobro i tworząc nowy model władzy, dbającej o swych poddanych. Powinniśmy odrzucić to co pięknie wygląda, a zobaczyć w narodzeniu, życiu i śmierci Chrystusa, odkupienie od śmierci dla życia wiecznego.

 

Później ks. Naumowicz poprosił o kilka słów JE Ambasadora Ghazaryana, który pozdrowił wszystkich rodaków i złożył życzenia z okazji święta i na nadchodzący rok.

Pod koniec mszy ks. Józef zaprosił obecnych Harcerzy do przekazanie światełka betlejemskiego, a drużynowa p. Aleksandra Lis odczytała specjalny apel.

Następnie czterech ojców chrzestnych, którymi byli panowie: Łukasz i Jan Abgarowicze, Marek Wożniczko i Armen Artwich, stanęło z białymi i czerwonymi wstążkami wokół misy z wodą i nastąpił obrzęd jej poświęcenia, poprzedzony odczytaniem ewangelii i specjalnej na tę uroczystość, modlitwy do św. Bazylego.

Ks. Naumowicz odczytał dekret w którym ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, z uwagi na poważne problemy zdrowotne, został zwolniony z posługi, przetłumaczył nam również z łaciny, dokument uprawniający go do posługi w obrządku ormiańskokatolickim. Kubie Kopczyńskiemu ks. Józef podziękował za przygotowanie i prowadzenie chóru. Jakubowi Szyszce podziękował za stałą obecność na naszych mszach, i pożegnał przed jego wyjazdem do Jordanii.

My dziękowaliśmy ks. Józefowi za opiekę i zaangażowanie w organizację życia parafialnego.

Wszystkich obdarzyliśmy brawami, które jak stwierdził ksiądz, z takich okazji są w kościele dozwolone.

Na zakończenie mszy odśpiewaliśmy wszyscy ormiańską kolędę.

Wierni po mszy przeszli na spotkanie i poczęstunek przygotowany przez stałych parafian.

tekst i zdjęcia: Maria Ohanowicz-Tarasiuk