default_mobilelogo

19 lipca w parafii p.w. św. Grzegorza z Nareku, ks. prof. Józef Naumowicz sprawował drugą mszę św. po długiej przerwie spowodowanej pandemią Covid-2.

Dla wiernych była to ogromna radość, że znowu możemy się spotkać na liturgii ormiańskokatolickiej, zwłaszcza, że na tę niedzielę w obrządku ormiańskim przypadało jedno z najważniejszych świąt liturgicznych, czyli święto Przemienienia Pańskiego. Msza św. odbywała się z zachowaniem wszelkich zasad bezpiecznych odległości i w maseczkach, w których nie było łatwo śpiewać. W swojej homilii Ksiądz mówił o Przemienieniu, Przeobrażeniu Pańskim, w którym Jezus, wybranym spośród uczniów, ukazał się w pełni Swojej chwały. Po raz pierwszy Jezus ukazał się jako postać błyszcząca nadprzyrodzoną światłością. Jezus chciał umocnić swoich uczniów w ich wierze, jako, że był to początek Jego drogi do Galilei, do Jerozolimy przed nadchodzącą paschą. Dla wiernych każda liturgia jest taką drogą na górę Tabor, gdzie dokonuje się przemienienie w krew i ciało. Dlatego tak ważna jest obecność na każdej mszy św. bo to umacnia naszą wiarę i przybliża do Boga. Nawiązał Ksiądz również do Wardawaru, czyli święta róż, które prócz znaczenia liturgicznego ma swoje znaczenie i korzenie w dawnych wierzeniach. Nawiązuje do ludowych tradycji, m.in. polewania się wodą, co może symbolizować potop i silną wiarę Ormian, że – jak podaje Księgi Rodzaju - Arka Noego osiadła na górze Ararat (Rdz 8,4).

Na zakończenie mszy św. modliliśmy się za dusze tych, którzy w ostatnich dniach zginęli w walkach na granicy Arcachu i Armenii.

Po mszy świętej, na dziedzińcu przed kaplicą zorganizowaliśmy spotkanie przy drobnych zakąskach w lawaszu i słodyczach. Po tak długiej przerwie chętnie wszyscy wymieniali się spostrzeżeniami z ostatnich miesięcy.

Następną mszę św. Ksiądz Józef Naumowicz zapowiedział na 15 sierpnia, w Gdańsku, w święto Wniebowstąpienia Najświętszej Marii Panny.

  

tekst i zdjęcia: Maria Ohanowicz-Tarasiuk