Narek i Kornelia |
Gohar i Aram |
13 października 2018 r. - Gohar i Arama
♥ Nowożeńcom wszelkiego błogosławieństwa! ♥
Ślubu udzielił ks. prof. Józef Naumowicz, duszpasterz Ormiańskokatolickiej Parafii Centralnej pw. św. Grzegorza z Nareku.
Ślub 13 października 2018 r. - Gohar i Arama
15 sierpnia w Gdańsku, w Kościele Świętych Piotra i Pawła, ks. Józef Naumowicz, wraz z ks. Henrykiem Błaszczykiem, odprawił uroczystą mszę świętą ormiańskokatolicką.
Kościół Świętych Piotra i Pawła jest diecezjalnym sanktuarium - znajduje się tu cudowny obraz Matki Bożej Łaskawej z kościoła ormiańskiego w Stanisławowie.
Msza była związana ze świętem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (Ton Pochman Syrpo Kusin Mariamu - Տօն Փոխման Սրբոյ Կուսին Մարիամու), przypadającym w tym roku - wg ormiańskiego kalendarza liturgicznego - 12 sierpnia.
Podczas mszy św. zgodnie z tradycją, zostały poświęcone winogrona, zioła, warzywa i kwiaty.
Pięknym i wyjątkowym podczas niej wydarzeniem był obrzęd zaręczyn Moniki Ścibek i Jakuba Kopczyńskiego!
Narzeczonym - wszystkiego najlepszego!
Po mszy św. i wizycie w siedzibie Związku Ormiańskiego w Gdańsku wszyscy udali się na modlitwę i złożenie kwiatów na grobie ks. Kazimierza Filipiaka na Cmentarzu Łostowickim.
Ołtarz w kościele w Stanisławowie z cudownym wizerunkiem Matki Boskiej Łaskawej. Ze zbiorów FKiDOP. |
Żywoty sławnych Ormian Sadoka Barącza są ciągle źródłem wiedzy o historycznych postaciach, takich jak np. ks. Jakub Manugiewicz (1739-1774), który ułożył Godzinki o Najświętszej Maryi Pannie w Obrazie Stanisławowskim w Kościele Ormiańskim łaskami sławnej.
Te Godzinki są śpiewane do dziś, w każdą środę o godzinie 7 rano w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Gdańsku, gdzie Pani Łaskawa ze Stanisławowa, po powojennej tułaczce, obecnie spogląda na wiernych z ołtarza głównego swojego sanktuarium. A przypominamy o tym w wakacyjnym „Awedisie”, bo zbliża się 15 sierpnia – święto Matki Boskiej Zielnej, Wniebowstąpienie Najświętszej Marii Panny – i w Gdańsku odbywająca się uroczystość odpustowa.
I ten wzruszający język z zawijasami Sadoka Barącza, który odnotował: Manugiewicz Jakób ś. Teologii doktor i Protonotaryusz apostolski, zostawszy proboszczem i oficyałem w Stanisławowie zaprowadził nabożeństwo do Matki Najświętszej przez trzy dni trwające, które lud ‘Introdukcyą’ nazywa. Spisał cuda od roku 1742 do 1763. Ułożył z tychże dla wygody wiernych hymny i modlitwy, które drukowane były we Lwowie r. 1771 w drukarni J. K. M. i Bractwa SS. Trójcy in 8vo minori kartek 22 pod tytułem: ‘Godzinki o Najświętszej Maryi Pannie płaczącej w obrazie stanisławowskim w kościele ormiańskim łaskami sławnej’. Dedykował jaśnie Oświeconej Ludwice z Mniszchów Potockiej, Kasztelanowej krakowskiej, i hetmanowej wielkiej koronnej Pani i Dobrodziejce najłaskawszej. – Umierając w roku 1774 zapisał do bractwa Matki Najświętszej Jazłowieckiej 1.000 Złp.
Było to w roku 1742… O. Konstanty Maria Żukiewicz pisze o okolicznościach wprowadzenia obrazu Matki Boskiej do ormiańskiej świątyni w Stanisławowie: Już pod koniec się miało państwu polskiemu. Na niektórych cudownych wizerunkach Matki Boskiej widziano niezwykłe zjawisko. Obrazy zaczęły ronić najwyraźniej łzy. Tak rozpłakała się Matka Najświętsza Stanisławowska. I to dłużej i rzęsiściej niż gdzie indziej. Jedni wróżyli z tych łez straszną karę Bożą, inni zapowiadali niezwykłą pociechę Królowej Niebios; miało się dokonać i jedno i drugie. Było to w roku 1742… Przed obrazem Matki Boskiej klęczał Donig i odmawiał modlitwę. Od kiedy wzrok odzyskał od Najświętszej Panienki, rzecz jasna, że modlił się coraz goręcej. Wtem… czy go oczy nie mylą? Na obraz występują jakby kropelki rosy. Patrzy uważniej i widzi jak z oczu Bożej Matki płynął łzy i to najwyraźniej łzy… Już otrzymał od Niej jeden cud uleczenia z ślepoty, teraz spełnia się drugi.
Druk z 19 marca 1931. Modlitwa, dziękczynienie. Ze zbiorów FKiDOP |
Pobożny człowiek sądzi, że jest niegodnym tak wielkiego skarbu w domu, odnosi więc obraz do ormiańskiego kościółka i oto mamy datę wniesienia obrazu do kaplicy. Było to w tym samym roku dnia 22 sierpnia, więc w oktawę Wniebowzięcia Najświętszej Panny. Przed obrazem modli się już nie jeden człowiek, ale wielu ludzi. Z oczu Matki Boskiej tryskają łzy i to tak obficie, że wszyscy je widzą. Przychodzi kapłan, proboszcz tej świątyni, ks. Jakub Manugiewicz, protonotariusz apostolski, ociera łzy białym welonem i opieczętowuje dostęp do obrazu, nie tylko pieczęcią parafialną, ale zamkową i miejską. Był to akt wielkiej roztropności, wykluczający wszelkie oszukaństwo. Łzy jednakże nie przestają płynąć…
Godzinki drukiem ogłoszono po raz pierwszy w roku 1771
Śpiewana modlitwa trwa…
Okładka płyty. Ze zbiorów FKiDOP |
Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Gdańsku. Kościół św. Piotra i Pawła, ul. Żabi Kruk. W każdą środę o godzinie 7 rano wielbiciele Matki Bożej Łaskawej śpiewają Godzinki, z Nowenną, ułożone przez ks. Jakuba Manugiewicza – w niezmienionej formie.
Godzinki na płycie CD po raz pierwszy nagrane w roku 2015 w parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła i Sanktuarium Matki Bożej Łaskawej, której kustoszem jest ks. prałat Cezary Annusewicz. JAKO WOTUM ZA OTRZYMANE ŁASKI.
Wykonawcy:
„Robert” Teodor Kundla – śpiew, modlitwa 1,
Ks. prałat Cezary Annusewicz – modlitwa 2,
Chórek: Teresa Głowacka, Iwona Gocał, Alina Kowalczyk, Emilia Kowalczyk, Bożena Sołowiej, Anna Teperska,
Organy, nagranie i opracowanie: Mariusz Żaczkowski.
Serdeczne podziękowanie dla wytrwałych czcicieli Godzinek, a w szczególności dla Pani Teresy Kosik za użyczenie materiałów, które posłużyły do opracowania płyty.
Nagranie kończy współczesna pieśń, której słowami wierni parafii Św. Apostołów Piotra i Pawła w Gdańsku oddają hołd Matce Bożej Łaskawej w Jej cudownym wizerunku pochodzącym ze Stanisławowa.
Na melodię: Jak szczęśliwa…
Słowa: 1-2 W. Wajda (Rzeszów)
E. Rydzewska (Gdańsk)
W starych murach miasta Gdańska |
Chociaż wiek dwudziesty pierwszy |
Więcej: http://www.wiki.ormianie.pl/index.php?title=Jakub_Manugiewicz_(1739-1774)
red
za: "Awedis. Czasopismo ormiańskie",
nr 35 lato 2018
www.ormianie.pl/files/Awedis_2018_35.pdf
Więcej fotografii na stronie www.gdansk.pl
|
W niedzielę 28 maja, środowisko Ormian gdańskich, ale również z innych ośrodków w Polsce, spotkało się na uroczystej mszy św. w kościele Świętych Piotra i Pawła, z okazji 80. rocznicy koronacji cudownego obrazy Matki Bożej Łaskawej. Obraz przewieziony z kościoła ormiańskiego ze Stanisławowa, z narażeniem życia, przez niezapomnianego ks. Kazimierza Filipiaka w 1959 trafił do Gdańska. W 1937 roku koronowany był przez ostatniego ormiańskiego abpa Józefa Teodorowicza, teraz po 80. latach, mszę świętą celebrował ormiańskokatolicki abp Rafael Minassian ordynariusz Ordynariatu Ormiańskokatolickiego dla Armenii, Gruzji, Rosji i Europy Wschodniej, wraz z o. Mesrobem, mechitarystą z Wenecji i ks. Józefem Naumowiczem. Do mszy posługiwali również ks. Narek Mnoyan oraz ministranci ormiańscy i polscy.
Msza miała bardzo uroczysty charakter, przybył m.in. prezydent miasta Gdańska, Paweł Adamowicz i wielka rzesza parafian zainteresowanych specjalną okazją. W trakcie homilii, wygłaszanej po francusku, a tłumaczonej przez ks. Józefa Naumowicza, abp Minassian zakomunikował, iż podnosi ks. Józefa do rangi prałata ormiańskokatolickiego, przekazał mu pierścień i powiadomił, że pastorał przywiezie i wręczy ks. Naumowiczowi w czasie mszy 13 sierpnia. Wiadomość ta została nagrodzona gromkimi brawami wiernych.
Arcybiskup odnosząc się do dzisiejszej uroczystości, mówił dalej o roli Maryi, o postrzeganiu Jej postaci jako naszej pośredniczki do tronu Jezusa Chrystusa.
Po końcowym błogosławieństwie, w krótkim wspomnieniu, postać ks. Kazimierza Filipiaka przybliżyła zgromadzonym, parafianka i do ostatnich chwil opiekunka księdza, pani Teresa Wasilewska.
Księdzu Cezaremu Annusewiczowi dziękowaliśmy za ogromny trud i wkład pracy za podniesienie kościoła z ruin i utworzenie sanktuarium Matki Bożej Łaskawej co było marzeniem nieziszczonym za życia ks. Filipiaka.
Po mszy zgromadziliśmy się w Ormiańskim Zaułku pod chaczkarem dla wspólnej fotografii.
Przedstawiciel gdańskiego środowiska Ormian - Gagik Parsamian, podziękował arcybiskupowi i pozostałym duchownym za udział w dzisiejszej uroczystości. Po mszy, w sali parafialnej odbyło się spotkanie, przy obficie zastawionym stole. Ormiańska młodzież męska z Terezą Karapertyan i przy współudziale obecnych Ormian, zaczęli śpiewać pieśni, które wywołały wzruszające przypomnienia, tworząc tym wspaniałą serdeczną atmosferę.
Strona 3 z 5